piątek, 9 lutego 2018

Brownie

Tego ciasta chyba nie trzeba zachwalać.
Wystarczy powiedzieć: "brownie" i każdy wielbiciel czekolady
odczuwa przyjemne pragnienie zanurzenia się w czekoladowej rozkoszy.
Ja oczywiście też należę do fanów czekolady, 
więc brownie jest dla mnie idealne, 
nie dość, że smakuje obłędnie czekoladowo, 
to jeszcze jest banalnie proste w wykonaniu, 
każdy, nawet największy antytalent kulinarny, 
poradzi sobie z jego wykonaniem.
To ciasto zawsze się udaje - w końcu samo w sobie jest zakalcowate,
więc nie ma w nim czego zepsuć.



Składniki:
300 g gorzkiej czekolady 70% kakao,
200 g masła,
3 jajka,
200 g cukru,
100 g mąki,
szczypta soli.


Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w rondelku razem z masłem.
Po rozpuszczeniu od razu odstawić z ognia, nie podgrzewać.
Jajka ubić z cukrem, aż powiększą swoją objętość i będą bardzo jasne,
Do masy jajecznej powoli dodawać masę czekoladowo-maślaną, 
ciągle miksując na wolnych obrotach. 
Dodać mąkę i sól, wymieszać aż masa będzie gładka.
Ciasto wylać do wyłożonej papierem blaszki (moja ma wymiary 24 x 28), 
wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 25 minut.
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i odstawić do całkowitego wystygnięcia, 
pokroić w kwadraty i zajadać.
Smacznego
Ps. Brownie nie przechowywać w lodówce - stwardnieje i straci tą swoją charakterystyczną wilgotną, "zakalcowatą" strukturę.

czwartek, 8 lutego 2018

Mini szarlotki na cieście francuskim

Jabłka, pachnący cynamon, rodzynki, ciasto francuskie 
- idealny deser, bardzo prosty i szybki w przygotowaniu. 
Uwielbiam w chłodne, zimowe popołudnie zanurzyć się pod kocem 
z książką, kubkiem herbaty z imbirem i ciastkiem francuskim z jabłkami. 
Czas wtedy na chwilę się zatrzymuje, nie muszę się spieszyć i pędzić. 
Lubię te chwile oderwane od rzeczywistości. 



Składniki:
ciasto francuskie,
2 jabłka,
rodzynki,
1 łyżeczka cynamonu,
2 łyżeczki cukru,
1 łyżeczka soku z cytryny,
1 jajko.

Jabłka obrać ze skórki, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, 
skropić sokiem z cytryny, dodać cukier, cynamon i rodzynki, 
dokładnie wymieszać.

Ciasto francuskie pokroić w kwadraty, 
na środek każdego kwadratu nałożyć farsz jabłkowy, 
rogi ciasta zwinąć do środka i skleić razem. 
Ciastka posmarować rozmąconym jajkiem, 
wstawić do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. 
Piec około 20 minut.
Po wystudzeniu można polukrować lub posypać cukrem pudrem. 
Smacznego

niedziela, 4 lutego 2018

Pasta serowo-ziołowa

Za oknem raczej jesienna niż zimowa pogoda, 
raz jest zimno, ponuro, pada deszcz, 
za chwilę świeci słońce i jest całkiem przyjemnie.
Taka zmienna pogoda sprzyja zachorowaniom. 
Żeby się przed nimi uchronić trzeba się "wzmacniać od środka". 
Na jesienno-zimowe chłody proponuję pastę z żółtego sera 
z dodatkiem czosnku i zielonych ziół.


Składniki:
200 g żółtego sera,
3 ząbki czosnku,
garść natki pietruszki,
kilka listków bazylii,
2-3 łyżki majonezu (można wymieszać majonez z jogurtem naturalnym),
sól, pieprz do smaku.

Ser żółty zetrzeć na tarce, dodać majonez, posiekane zioła, 
drobno pokrojony czosnek. 
Posolić, popieprzyć i dokładnie wszystko wymieszać.
I gotowe - przygotowanie tej pasty zajmuje 5 minut, 
a jest fajną alternatywą do kanapki z wędliną 
czy zwykłym plastrem żółtego sera. 


sobota, 3 lutego 2018

Ciasto marchewkowe

Dzisiaj dzień ciasta marchewkowego,
więc na blogu nie może zabraknąć przepisu na ciasto marchewkowe. 
Gdy pierwszy raz je zrobiłam, nie sądziłam,
że ciasto z marchewką może być tak pyszne.
Z orzechami, rodzynkami, polewą czekoladową - po prostu rewelacja.
A do tego jest banalnie proste i szybkie.


Składniki:
4 jaja,
2 szklanki mąki,
1,5 szklanki cukru,
1,25 szklanki oleju,
2 szklanki startej marchewki,
2 łyżeczki sody,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
2 łyżeczki cynamonu,
szczypta soli,
1 szklanka posiekanych orzechów,
rodzynki,
polewa czekoladowa.

Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę.
Stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą
i cynamonem oraz olej.
Na koniec dodać startą marchewkę, orzechy, rodzynki 
i dokładnie wymieszać.
Ja dodałam jeszcze skórkę pomarańczową.
Brytfannę wysmarować margaryną, posypać bułką tartą, wlać ciasto.
Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 40 minut.
Po wystygnięciu polać po wierzchu polewą czekoladową.

piątek, 2 lutego 2018

Tarta z cukinią

Uwielbiam cukinie.
To mój warzywny faworyt,
świetnie się nadaje do zapiekania, duszenia, grillowania.
Cukinię odkryłam stosunkowo niedawno
i ciągle się zastanawiam, jak mogłam tyle lat przeżyć bez niej - królowej cukinii.
Ponieważ równie mocno jak cukinię uwielbiam tarty
to dziś na kolację przygotowałam tartę z cukinią i serem feta,
wyszła rewelacyjna.


Składniki:
Spód z mojego ulubionego kruchego ciasta
200 g mąki pszennej,
125 g masła,
szczypta soli,
2 łyżki zimnej wody

Farsz
1 duża cukinia lub 2 mniejsze,
pół paczki fety,
2-3 ząbki czosnku,
1 cebula,
3 jajka,
2-3 łyżki śmietany,
bazylia ew. zioła prowansalskie,
pieprz,
gałka muszkatołowa.


Z mąki, zimnego masła, wody i szczypty soli wyrobić ciasto.
Uformować je w kulę i wstawić do lodówki na około pół godziny
(można na dłużej np. ciasto przygotować dzień wcześniej).
Gotowym ciastem wylepić formę do tarty.
Na ciasto położyć papier do pieczenia i obciążyć np. fasolą
Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni przez 10 minut
Po tym czasie zdjąć obciążenie i piec jeszcze 5 minut.
W międzyczasie przygotować farsz.
Cukinię zetrzeć na tarce o grubych oczkach i zostawić na pół godziny,
aż puści sok.
Cebule i czosnek posiekać w kostkę
i zrumienić na patelni maźniętej odrobiną oliwy.
Po chwili dorzucić na patelnię odciśniętą z soku cukinię,
bazylię, świeżo zmielony pieprz oraz gałkę muszkatołową.
Całość dusić przez około 5 minut.
Farszu nie solić, feta jest wystarczająco słona.
Na upieczony spód wyłożyć cukiniowy farsz,
powkładać pokrojoną w kostkę fetę.


Całość zalać jajkami wymieszanymi ze śmietaną,
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 25 minut.
Tarta świetnie smakuje na ciepło, ale na zimno jest równie pyszna 


czwartek, 1 lutego 2018

Jajecznica z suszonymi pomidorami

Jesienią i zimą lubię zaczynać dzień czymś ciepłym. 
Ciepłym i szybkim - bo rano zazwyczaj mam mało czasu na gotowanie. 
Taka jest moja dzisiejsza propozycja - ciepła, szybka i dzięki suszonym pomidorom bardzo aromatyczna.
Przepis na jajecznicę z suszonymi pomidorami na grzance 
znalazłam dawno temu u Asi klik
i od tej pory jest to moja ulubiona jajecznica.


Składniki (2 porcje):
4 jajka,
2 suszone pomidory,
4 kromki pieczywa,
sól, pieprz do smaku,
1 łyżeczka oleju z pomidorów,
kilka listków bazylii.


Pieczywo opiec w tosterze, posmarować masłem. 
Jajka rozbić do miseczki, roztrzepać widelcem, dodać sól i pieprz. 
Olej z pomidorów rozgrzać na patelni, dodać jajka i smażyć na małym ogniu. 
Pod koniec smażenia dodać pokrojone w paseczki pomidory. 
Gotową jajecznicę ułożyć na tostowych kromkach, 
ozdobić listkami bazylii.



Idealne śniadanie na idealny początek dnia.
Smacznego!